hejoł ; )
wczooooraj megaśnie było ;D zdecydowanie jeden z najlepszych dni wakacji. ;). Marta miała ślub z Elwisem.. i zrobiliśmy brame ;D dostaliśmy flaaaaszke x3 ;d poszliśmy załatwić żeby Ziania mogła u mnie dłużej siedzieć, no to sie zgodzili i poszliśmy pić za cmentarz ; d a tam było bardzo fajnie xd Patryk wlazł do kałuży, Dudek brał Go na ręce, Kłosik ich uspokajał no itd ; d. hm hm hm później musiałam jechać rowerem z Zianią to wpadłam na brame ;d aa potem chyba poszliśmy do mnie na chwile... nie wiem ; d . tak, tak.. uspokoiliśmy sie troche.. tzn ja wpadłam do rysznica, Patryk ściągnał spodnie a Ziania .... nic ;d ale widać było po niej że ją wzięło ;d . hm nooo i tam dalej tooo... rozmawialiśmy przez okno z ludźmi.. chyba z Dawidem i Grześkiem ; d . potem Patryk odstawiał cyrki, napisał do Natalki że ją kocha, i gadał co nei trzeba.. hm hm mh. potem... ale dalej troche przyszedł tata a Patryk wtedy leżał na podłodze, ja włączałam film, i tak wszyscy koło siebie jakoś byliśmy to tata sie skapnął ze jesteśmy pijani ;d . ale nic nie mówił ; d tylko powiedział że po Patryku widać i coś tam coś tam xd . ii ii ii wiem jeszcze że na polną poszliśmy i wgl fajnie było. taki pies tam latał to go głaskaliśmy, no oo i wgl tak fajnie. ; d Chińcu wziął mnie tak na barka i niósł ; d nooo i potem Zianie ; d . itd. tylko chyba to pamiętam xd a no i później poszliśmy do mnie... gadaliśmy sb, siłowaliśmy sie na ręke, ja sprzątałam bo musiałam i jak posprzątałam to usiadłam, przyszła mama i zaczęła sie drzeć czemu Ziania tutaj jeszcze siedzi.. ( ona pijana była.. mama ) nooooo iiiiiiiii wgl fajnie ; d. ale Ziania poszła a jej tłumaczyłam żeby została to nie ;c głupik ; d dooobrze było. 0.6 promila joł ;D
a dzisiaj spoko, dzień znowu z Zianią. pooglądałyśmy filmy i byłyśmy w kościele itd ;d fajnie ; ) szkoda, że Natla nigdzie nie wychodzi ani nic.. ; // eh. mam zmienne humorki... Krzysiek, Krzysiek, Krzysiek... pisałam z nim, i wgl jest doooobrze , ale brakuje mi czegoś, wiem, że nie powinnam się w nim zakochać. ale to jest silnijesze ode mnie. hmhmmhm.. i zamulę się zaraz. trudno. za 2 dni szkoła. nie mam jeszcze ćwiczeń ani przyborów. torba może niedługo przyjedzie ;d doobra kończe.
spieprzyli blogspota -.-
dooobranoooc ; ***.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz